Rastamobil

Escape Bus po raz kolejny zaskoczył formą, w jaką opakował z pozoru typową grę escape room, w efekcie czego powstało coś naprawdę oryginalnego i angażującego każdego gracza. Twórcom nie można odmówić poczucia humoru oraz kreatywności - udowodnili, że escape roomy mogą przybierać różne kształty i ewoluować przy tym na przestrzeni lat.

Scenariusz jest idealny przede wszystkim dla grup, które chcą przetestować swoje umiejętności współpracy. Przez wszystkie etapy przechodzi się bardzo płynnie, choć są momenty, które mogą zatrzymać na dłużej - szczególnie, jeżeli nie mamy oczu dookoła głowy :)

Klimat utrzymany od początku do końca. Nawet osoby, które nie odnajdują się w tej tematyce, będą się dobrze bawić ze względu na absorbujące zagadki. 4 osoby to absolutny max, jeżeli chodzi o ilość graczy - doświadczonym polecamy wybrać się tu we dwójkę.

Na koniec ważna informacja: warto mieć również trochę dystansu do samego siebie i tego, co otacza nas wokół. Zdecydowanie dla osób, które lubią się bawić, tak po prostu :)

Jest to naprawdę dobry i ciekawy pokój (wykonany w naprawdę nietypowy sposób)! Jeszcze przed samym rozpoczęciem gry dało się przenieść do zupełnie innego, kolorowego i pełnego pozytywnej energii miejsca, czego się szczerze nie spodziewaliśmy. Dekoracje w pomieszczeniu wpasowały się świetnie w klimat pokoju- dodatkowy nastrój robiła trafnie dobrana muzyka reggae. Zagadki były ciekawe, każdy z członków ekipy miał co robić. Pokój ten nadaje się świetnie do odstresowania, jest przygodą pełną pozytywnej energii i radości- idealny dla kogoś, kto szuka niezapomnianych wrażeń w klimacie kultury rasta.

Mnóstwo tu juz opinii, więc nie będę zanudzał. Było ciekawie, integracyjnie, śmiesznie, dla jednej z koleżanek nawet przedzawałowo! MG robi robotę! Sam pokój do trudnych nie należy, ale jest co robić i zawiecha się też przydarzyła. Nasza 4 odobowa ekipa wykorzystala czas na maksa 😉 Polecam i daję dyszkę za całokształt, bo bawiliśmy się super!

No niezły przypał! Bobbiego zwinęły bagiety. Jeśli nie pozbędziemy się zawartości tajnej skrytki przed policją to sprawa się rypnie na całego. Czas goni. Policja już w drodze, a my musimy rozwiązać sporo zagadek, które przygotował Bobbi. Jazda! Jazda!
No i wisienka na torcie naszego wypadu do Wrocławia. Pokój absolutnie GENIALNY! Nie dziwi wysokie miejsce w rankingu. Gra zaczyna się znacznie wcześniej niż sama rozgrywka. Nieszablonowe i przezabawne wprowadzenie robi wrażenie. Pokój kładzie duży nacisk na współpracę i dobrą komunikację. Zagadek jest niemało, ale dają mega frajdę przy rozwiązywaniu. Klimat jest niepowtarzalny, a detale i wystrój pokoju sprawiają, że łatwo wczuć się w historie. Właściciele potrafią w znakomity sposób wykorzystać atuty lokalizacji firmy i wycisnąć z niej 120% normy ;) Bagiety deptały nam po pietach, ale w ostatniej chwili udało się pozbyć wszystkich dowodów, zatem Bobbi może spać spokojnie ;) Przez całą rozgrywkę uśmiechy nie schodziły nam z twarzy. No ale nie możemy zapomnieć o obsłudze - nasz MG spisał się po prostu znakomicie! Kudłaty to właściwy człowiek na właściwym miejscu. Odjechany kolo :D Oby więcej takich Mistrzów Gry.
Jeśli ktoś jeszcze nie był w tym pokoju to nie ma na co czekać. Escapeo przygotowało fantastyczny scenariusz, który jest turbo grywalny, wciągający i w pełni immersyjny. To trzeba przeżyć na własnej skórze. Naprawdę warto! Gorąco polecamy!

Rastamobil bardzo pozytywnie nas zaskoczył już od samego początku rozgrywki. Konieczna była współpraca czyli coś co lubimy. Na niewielkiej przestrzenni udało się właścicielom ukryć sporo mega interesujących zagadek. Dostarczały one nam sporo frajdy podczas ich rozwiązywania. Nie zawiedliśmy się pod żadnym względem. Bardzo grywalny. Wymagający kojarzenia faktów i spostrzegawczości. Wszystko układało się w logiczną i spójną całość. Taki klimat ERów bardzo lubimy! Mistrz gry przez całą rozgrywkę czuwał nam nami, a po zakończonej grze poświęcił nam chwilę czasu na miłą rozmowę :) Był to bardzo miło spędzony czas. Z niecierpliwością czekamy na nowe pokoje, które również chętnie odwiedzimy ;) Kto jeszcze nie był tego zachęcamy. Naprawdę warto!!!

Super wprowadzenie w klimat pokoju. Dopracowana scenografia i gra aktorska mistrza gry. Bardzo zaskakujące wejście w akcję pokoju. Zagadki pomysłowe, wymagające spostrzegawczości i dobrej współpracy. Pokój zdecydowanie ląduje na mojej topce :D

Pełna zielonej konspiracji, śmiechu i dobrej zabawy gra. Nasz 4-ro osobowy zespół rodzinnych „astmatyków” bardzo miło spędził 80 minut (10 minut przed czasem skończył się nam susz i opuściliśmy pokój).
Bardzo ciekawe zagadki i oryginalnie przygotowany wstępniak. Więcej spoilerów nie dajemy, przeżyjcie to sami.

Rastamobil - SUPER wyjątkowy pokój. Miejsce , fabuła wszystko super oryginalne i zaskakujące. Trzeba przyznać że włożono w całe wydarzenie całe serce.
Wyjątkowe zagadki tylko ulepszają zabawę. Mogę tylko podpowiedzieć że polecam pójść do pokoju w 4 osoby :)

To jest pokój, który od rozpoczęcia spotkania z Mistrzem gry do zakończenia sprawia, że z Twojej twarzy nie schodzi rogal.
Nieszablonowe rozpoczęcie, geniaaaaaaalne prowadzenie w świetnej scenografii, Ziomek, który nad nami czuwa… no nie trzeba bucha a człowiek szczerzy się aż miło 🤣 sam pokój zorganizowany na dość małej przestrzeni ALE wykorzystuje tą przestrzeń genialnie. Poziom- średni jeśli chodzi o trudność. Szczególnie w początkowym etapie ważna jest współpraca i dystans do siebie 🎥
Generalnie- wieczór, który wspominaliśmy kilka godzin. Świetne miejsce na Chill. Jah Bless Ziom! Pozdrawiamy Mistrza Gry! 🇯🇲🇯🇲

Boże jakie to było przyjemne i śmieszne XD
Zagadki:
To jak wykorzystane są tam przedmioty o których wykorzystaniu szary człowiek nawet by nie pomyślał kładzie mnie na deski. Duży plus za zaangażowanie całej grupy i nacisk na współpracę zwłaszcza, na początku przygody!
Klimat:
Gra zaczyna się jeszcze przed postawieniem stopy na terenie escape co totalnie buduje całą dalszą grę, a to co dzieje się później tylko potęguje przeżycia!
Obsługa:
Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu! Chciałabym w każdym escape roomie spotykać takich ludzi! Dziękujemy za długą, miłą rozmowę i polecajki kolejnych pokoi, proszę mi uwierzyć my jako 4 rozgadane baby doceniamy to podwójnie!