Secret Room & Brain Code

Pokój na pewno do odchaczenia, jednak czy jest to taki must have to tego powiedzieć nasza
grupa nie mogla. Zagadki jak dla nas takie średnie.

Pokój z którego bardzo szybko wyszliśmy. Warto robić pokoje po kolei wtedy nie tracicie
fabuły. MG super.

Pokój zdecydowanie dobry dla początkujących graczy. Mając ponad 100 pokoi na koncie w jakimś stopniu odnalazłem radość z jego wykonywania będąc w grupie z osobami którzy w ER byli po raz pierwszy. Pokój całkiem ładny i przyjemny, choć bez żadnego efektu wow.

Niektóre zagadki były aż za proste - szczególnie jedna w której trzeba było „coś sobie podstawić pod niewiadomą i liczyć że wyjdzie”. Dla mnie takie strzelanie w ciemno to trochę bez sensu.

W każdym razie polecam pokój na początek swojej przygody z escape roomami tudzież na wypad z dziećmi. Bardziej doświadczone ekipy raczej nie odnajdą tu wyzwań czy tez zaskoczeń.

Pokój bardzo dobry dla początkującego gracza. Klimat i wystrój wspaniały, idealnie wiązał się z fabułą. Sama historia również ciekawa, aż chciało się gnać do przodu. Niestety przez bardzo łatwe zagadki (oprócz jednej manualnej) mimo utknięcia wyszliśmy w 2 osoby po ok. 30 min przez co pozostał lekki niedosyt. Mimo to pokój na duży plus i obowiązkowy dla osób dopiero zaczynających przygodę z escape roomami.

Gdy poznaliśmy historie Albercika od razu postanowiliśmy mu pomóc, to niedorzeczne by taki przemiły skrzat tak cierpiał. Dowiedzieliśmy się że wiedźma wyrusza na sabat czarownic, to był czas wkroczyć do akcji. Wchodząc do środka przenosimy się do prawdziwej chaty wiedźmy, gdzie musieliśmy rozwiązać wiele zegarek, większość z nich była elektro-mechaniczna, mało kłódek. Zagadki nie liniowe, bardzo zróżnicowane.
Bawiliśmy się wyśmienicie i co najważniejsze uratowaliśmy Alberta, a także wyszliśmy bogadsi o nowe doświadczenia i skarb 💰